Oto nasze choinki z makulatury. Robiąc je mieliśmy okazję porozmawiać o starych książkach. W nieaktualnych już broszurach odnaleźliśmy też kilka ciekawych zdań. Między innymi anonimowe wyznanie osiemnastolatka - do przemyślenia w zbliżający się Świąteczny Czas.
(...) Pragnąłem mleka matki
a dostałem butelkę ze smoczkiem.
Pragnąłem rodziców - a dano mi zabawkę.
Pragnąłem rozmowy - a dano mi książkę.
Pragnąłem się uczyć
a wystawiono mi świadectwo.(...)
Życzę Wam Czytelnicy, żebyście w święta zostali obdarowani książkami i zabawkami, ale też rozmowami i obecnością Waszych rodziców, przyjaciół i innych bliskich Wam osób:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz