Pierwszy tydzień po feriach jest bardzo urozmaicony. Dzisiaj Walentynki, za chwilę Tłusty Czwartek, a w piątek Dzień Kota:)
W poniedziałek rozmawialiśmy trochę o kotach, niezależnych, czasem nieprzewidywalnych zwierzętach. Czasem się przymilają, ale potrafią drapnąć znienacka, ze złością. Doszliśmy do wniosku, że z ludźmi też tak bywa. Poczytaliśmy sobie o tym troszeczkę w Świerszczyku, który ukazał się pod hasłem "Dużo na temat złości nie tylko wśród ludności". Można tu znaleźć kilka opowiadań o "złośnikach", parę żarcików i rady jak sobie ze złością poradzić, żeby nie skrzywdzić i nie rozzłościć innej osoby.
Doszliśmy do wniosku, że warto informować inne osoby o tym, że się ma zły humor. Będą się z nami delikatniej obchodzić, a może pomogą nam pozbyć się złości, rozśmieszą nas albo pocieszą?
Zaprojektowaliśmy swoje zawieszki na drzwi informujące o naszych humorkach:) Popatrzcie sami, od razu wiadomo o co chodzi, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz