Moje kochane dzieci,
był taki czas na świecie,
że wcale nie było choinek,
ani jednej, i dzięcioł wyrywał sobie piórka
z rozpaczy, i płakała wiewiórka,
co ma ogonek jak dymiący kominek.
(Konstanty Ildefons Gałczyński)
Drodzy Czytelnicy biblioteki i bloga:)
życzę Wam cudownych, pachnących choinek, a pod gałązkami wymarzonych prezentów oraz zdrowia i spokojnych, wesołych Świąt...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz